PRZEKŁAD

Foricoenia sive epigrammatum libellus >  42. Confessio >  strony 16 -  17


41. In Divitem Superbua  left left right  43. In natalem regium
 

 

 

 

 

42. Spowiedź


STRONA 16

Oryginalny skan

Transkrypcja

Nadszedł czas, gdy wszyscy wyznają swe grzechy

i kornym głosem proszą niebian o łaskę –

i mnie się nie godzi lekceważyć obrzędy przodków,

muszę powiedzieć, co moje serce głęboko skrywa:

„Nie umiem trzymać się przewrotnej zasady podłego Gnatona

‹‹Przytakują – przytakuję, a gdy przeczą – i ja przeczę››,

lecz tylko jeśli coś zda mi się zgodne z prawdą,

to potwierdzam, w przeciwnym razie – zawsze zaprzeczam.

Nie mierzę nikogo wedle bogactwa ani wedle płowego złota,

lecz na tyle każdego cenię, na ile jest on prawy.

Nie chcę powiększać nieuczciwie majątku; pyszałków

znieść nie mogę, i dbam tylko o to, by podobać się dobrym”.

Bóg wysłuchał tych moich słów i tak odrzekł:

„Będziesz wiecznie biedny – w ten sposób odkupisz swą winę”.

 

tłum. Grzegorz Franczak


STRONA 17

Oryginalny skan

Transkrypcja