PRZEKŁAD
Foricoenia sive epigrammatum libellus > 78. Ad Petrum > strony 32 - 32
|
78. Do Piotra
Zaiste, fraszki to czyste i czyste, Piotrze, banialuki, co o źródle skrzydlatego rumaka1 bredzą dawni poeci. Tylko wino czyni poetą i dyktuje wdzięczne pieśni: tym, co popijają wodę, niczego składnego Muza nie podpowiada!2 Ja sam wyborne, mój Piotrze, mogę dać tego świadectwo: na trzeźwo potrafię jedynie wahać się, i zębami gryźć Bogu ducha winne paznokcie. Lecz gdy trochę popiję i duch rozgrzeje się winem, od razu czuję, jak się poruszają w samej głębi piersi niezliczone szeregi wierszy i wyrywają się do lotu. A jeśli dać im wolną drogę, ruszają tłumnie niby pszczoły, znęcone po zimowych mrozach przez usiane kwiatami łąki i przez wiosenne ciepło.
tłum. Grzegorz Franczak
|
STRONA 32 |