PRZEKŁAD
Lyricorum libellus (1580) > Ode II. In deos falsos > strony 5 - 6
|
NA FAŁSZYWE BÓSTWA Oda II1
Dawny wiek ludzkości uważał, że Jowisz daje bogactwa, syn Latony2 – tężyznę ciała, a dar piękności – wychowanica morskiego przestworu3, Wenus. Serce, które się mądrością wyróżnia oraz umysł pełen twórczych idei są natchnione – jak sądzono – przez Palladę, która nie znała matki4. Mars miał dawać pośród wojennych trąb nieustraszone serce i męstwo na miarę animuszu, Tyndarydzi5 – miotane po morzu statki mieli ocalać. Teraz z tego wszystkiego nie został nawet cień, a fałszywych bogów i zmyślone bóstwa zesłał do ciemnego Orku6 czas, zwyciężający wszystko. |
STRONA 5 |
Ty zaś, Wielki Ojcze świata i Władco natury, jak nie masz początku, tak też, nie znając końca, żyć będziesz przez wszystkie wieki. Nie z krwią zwierząt [ofiarnych]7, ale z modlitwą czystą przystępujemy8 ku Tobie, i ze szczerym sercem9. Ty zaś, przejednany, [swym] przyjaciołom złagodzisz wszelkie trudności. przeł. Elwira Buszewicz NA FAŁSZYWE BÓSTWA Oda II
Dawnych ludzi to sąd: bogactw udziela nam Jowisz, ciała zaś moc daje Latony syn; Piękność kształtów jest darem Wenus, córy ogromnych mórz. Uważano, że myśl w radę bogata i Wielka mądrość, to jest niepospolity duch Z natchnień Pallas się biorą, Tej, co matki nie znała. Mars Wśród oręża i trąb nieustraszone miał Dawać serce i moc równą zapałom. Zaś Tyndarydzi nieść mieli Pomoc morskim rozbitkom. Lecz Z tego wszystkiego dziś nawet nie został cień – Bogów fałszywych i bóstwa zmyślone już Posłał w ciemną noc Orku Wszystko zacierający czas. Ty zaś, coś stworzył świat, coś wielkim rządcą jest Stworzeń, podobnie jak nie masz początku, tak Nie znasz końca – żyć będziesz Aż po wieków najdłuższy wiek. Nie ze zwierzęcą krwią, ale w prostocie serc, Z czystą modlitwą iść chcemy przebłagać Cię; Ty zaś swym przyjaciołom Wszelką trudność pomożesz znieść. przeł. Elwira Buszewicz |
STRONA 6 |